Dmitrij

Charme

Dima to chyba najbardziej kontrowersyjna postać w ksiazce. Chciałabym poznać wasze zdanie na jej temat Smile

Kotek

Podstępna gadzina.
Tchórz, pijak, żołnierz posiadający te wszystkie cechy, których człowiek o jego zawodzie nie powinien mieć. Natrętny egoista. Na dodatek nieprzystojny Razz

.
Z Mariną (wg mnie żeński odpowiednik Dmitrija) stworzyliby najpodlejszą i najbardziej dobraną pod względem charakteru parę.
Smile

aciaaa

To jest postać z sagi, której nigdy nie polubie...
Aż mnie krew zalewa, jak sobie pomyśle o końcu JM i jak pokrzyżował im wszystkie plany.
Nie nie nie !
Dobrze, że w końcu umarł... (wiem jestem podła Laughing

)

Martte

Nie znoszę. Ogromny żal za to, co zrobił Aleksandrowi. I Tani. Choć mniej mi jej szkoda.
Spotkała go zasłużona kara, po jego smierci poszlam po czekoladkę dla uczczenia wydarzenia. Dobrze mu tak! Wredna, bezwzględna postać. I koniec.

Charme

no zgadzam sie z Wami, w ogóle zaczęłam czytać 2 razj JM i przykuło moją uwage to jak jest opisany Dima. Zółte zęby, mała nalana twarz, pfff. Taki wybitny Rosjanin ;p przy ewentualnej ekranizacji to nie będzie najlepszy widok..
Ale ksiażka bez Dimy byłaby nudna Wink

muppetShow

Dokładnie. Dzięki niemu miały miejsce różne denerwujące wątki. Twisted Evil

I w ogóle, on też tam dorzuca swoje 5 groszy. ;P Jum go mam przed oczami: typowy krakowski żul. Nos jak burak, na twarzy czerwony.. Rolling Eyes

Charme

nie mów mi o zulach z Pawiej, bo chyba jestem ich ulubienicą Laughing

co do sparowania Dima i Marina... No niezłe by to było ;p ale on bardziej do Saiki pasuje ;D

Kotek

Charme - o tym nie pomyślałam, masz rację Very Happy

.
Marinie można by oddać brata Saiki - Stefana.

muppetShow

Nieźle by się działo. Dima z Saiką to by nawzajem z domu wykurzyli. Wink

Charme: Współczuje. ;P

IlonaM

Postać, której od początku do końca tak po prostu nienawidziłam i w której nie chciałam i nie potrafiłabym dostrzec nic dobrego.
Początkowo wkurzał mnie tym przystawianiem się do Tani, w końcu chcąc, nie chcąc zajmował miejsce Aleksandra, on biedny musiał na to patrzeć i zachowywać się obojętnie, a ona musiała to znosić.
Kompletnie nie pasował do Szury... Kompletny tchórz i egoista, wyrachowany, obłudny, fałszywy, podły, wredny i zły do szpiku kości.
Najpiękniejszy moment z nim związany to "skrzywdzenie" go przez Szurę w szpitalu i oczywiście jego śmierć. Jednak żadna kara nie mogłaby być odpowiednia dla tego, co zrobił Tani i Szurze, dla tego, jak ciągle krzyżował ich plany, jak wykorzystywał swoją pozycję i przewagę związaną z obietnicą Szury i groźbą wydania go NKWD.

Ugor

wiecie jakiś jest sens tego że jest tak opisany, autor miał w tym swój zamysł